sty 22

Dziś notka o życiu codziennym – takim bardzo codziennym. Mianowicie o pracy. Lubię swoją pracę, jest moją pasją ale nie przepadam za sposobem organizacji panującym w firmie. Jakiś czas temu natrafiłem na powiedzenie „Kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana” co mnie poniekąd podbudowało ale o tym w następnym akapicie ;)

Czytaj więcej

napisane przez Luki
Tagi: ,

sty 21

Każdy chyba zna słowa:

„Cogito ergo sum.”
Myślę, więc jestem.

Kartezjusz

Tak sobie myślę że XXI wiek przeczy tym słowom. XXI wiek prócz Internetu, który służy w dużej mierze jako porno-medium daje nam takie coś jak portale społecznościowe.

Czytaj więcej

napisane przez Luki
Tagi: ,

sty 18

Pierwszy wpis z cyku Fajny facet, kobieta, seks. Jakiś czas temu podjąłem temat z dwiema znajomymi na temat relacji z tzw. fajnym facetem – w podtekście chodziło o mnie ;P Jedną znajomą jest A#1 a drugą nazwijmy… w sumie powinienem ją nazwać według konwencji jako A$3 choć bardziej pasuje N$1 z powodu jej ksywki.

Czytaj więcej

napisane przez Luki
Tagi: , , , , ,

sty 16

Patrzę na pewien tytuł wpisu, który chciałem napisać 16 października 2010 roku. Zapisałem sam tytuł: Dyskryminacja fajnych facetów. Dziś mamy dokładnie 16 stycznia 2011 roku – trzy miesiące minęły. Przez te parę miesięcy miałem kilka sytuacji, które nadają się idealnie do hasła Fajny facet, kobieta i seks, co będzie stanowić główny człon wpisów na najbliższe dni.

Gdybym chciał ogarnąć to w jednym wpisie, najprawdopodobniej byłoby to bardzo długie opowiadanie, męczące dla mnie i dla Was. Dlatego zrobię serię wpisów – nie wiem czy będą one opisywały chronologicznie zdarzenia i przemyślenia – na pewno będzie to logiczniejsze niż upchanie wszystkiego do jednej szuflady.

Pierwszy wpis przewiduję na poniedziałek – zapraszam serdecznie :)

napisane przez Luki
Tagi: , , ,

sty 16

Długo mnie tutaj nie było. Właściwie to byłem, lecz nie miałem weny/chęci/okazji czegoś napisać. Winny ciężki grafik życia – gdy tak solidnie siadam do pisania to schodzi co najmniej godzina. Pisanie w moim wykonaniu wiąże się z myśleniem – nie lubię spłycać rzeczy o których piszę, także jestem przeciwnikiem rozdęcia, przez co uważam gdy piszę żeby nie przesadzić. Wątpię by ktokolwiek lubił czytać setki przymiotników. Lepiej pomyśleć nad czasownikami – wtedy podobno lepiej tekst brzmi ;)

Tak więc piszę. Na dodatek dostałem dwie wiadomości od osoby o imieniu Paulina – z dwóch różnych maili, więc albo to zbieg okoliczności albo to ta sama jedna osoba. Tak czy siak dziękuję za zainteresowanie i zabieram się do pisania :)

Zachęcam do komentowania – fajnie dostać komentarz do wpisu ;)

P.S.
Brak życzeń na święta czy Nowy Rok nie był przypadkowy – nie lubię koncertów życzeń.

napisane przez Luki
Tagi: