mar 28

Notka miała być o czymś innym ale los spłatał figla i napiszę jeszcze o czymś innym. Po nerwowym dniu zaglądnąłem na czat – chęć odstresowania( kurwa co ja sobie myślałem?! ) oraz poczucie że nie ma się kobiety zdeterminowały mnie do tego czynu. Była to chyba moja druga wizyta na czacie w tym roku( średnio udaje mi się tam wejść z 4 razy w roku ). Natrafiłem na jeden przypadek( w sumie pisałem jeszcze tylko z jedną dziewczyną ).

Czytaj więcej

napisane przez Luki
Tagi: , , ,

mar 22

KSD – Klub Szalonych Dziewic
Bohaterki się kumplują, piją i świętują za pracę, udane imprezy, nowe znajomości, związki i SEX.

Czytaj więcej

napisane przez Luki
Tagi: , ,

mar 21

W poprzednim poście poruszyłem temat „wyjątkowości” niektórych kobiet. Dzięki inwigilacji google mogę przytoczyć jedno z ogłoszeń. Napisała go pewna wyjątkowa kobieta z nieprzeciętną logiką:

Nie jestem samotna
Jestem tylko tak wyjątkowa, że nikt na mnie nie zasługuje..
Przekonaj mnie, że jest inaczej..

W odpowiedzi aż kusiło by napisać że jest samotna przez to że właśnie nie jest wyjątkowa. Może sama o tym wiedziała i potrzebowała żeby ktoś ją utwierdził w jej „wyjątkowości”? Gdzie się podziały prawdziwe, wyjątkowe kobiety? Może zadam inaczej pytanie: czemu te „wyjątkowe” są tak aktywne i wszechobecne?

napisane przez Luki
Tagi: , ,

mar 20

Chciałem tutaj przeanalizować kilka ogłoszeń, które udało mi się przeczytać jakiś czas temu ale niestety nie mam ich pod ręką. Co gorsza serwis w którym były zmienił swoją formę. W skrócie były to ogłoszenia oczywiście wyjątkowych kobiet, które są bardzo ale to bardzo wyjątkowe i w ramach zachęty nie wykluczają łóżkowych kontaktów z wybrańcem. Tak sobie myślę że jednak wyjątkowe osoby nie potrzebują dodatkowego chwytu marketingowego w postaci słów: wyjątkowa i pójdę do łóżka. Nie wiem może ja jestem po prostu inny? No cóż poszperam w archiwum google – jak znajdę te „wyjątkowe” ogłoszenia to wkleję – to były fajne perełki ;)

napisane przez Luki
Tagi: ,

mar 11

Tak sobie myślę że czas na jakiś konkretny wpis. Zastanawiałem się co napisać i w końcu wymyśliłem.

Jakiś czas temu ( dłuższy czas ) byłem z pewną A#1. Akurat poznaliśmy się gdy ona była po 3 letnim związku. Padło na mnie i byliśmy razem. Wtedy byłem mało doświadczony a właściwie naiwny, bo wierzyłem że warto się starać i ufać drugiej osobie. Niewiele się w sumie zmieniłem od tamtego doświadczenia ale jednak mam zmożoną czujność. Wracając do sedna. Nasz związek był taki że spotykaliśmy się co 3 dni, ona co 3 dni spotykała się ze swoją przyjaciółką( dzień wcześniej niż ze mną ). Nie jestem typem, który stara się kontrolować drugą osobę ale z jej ust słyszałem że jednak jestem zaborczym typem bo np. spytałem ile wypiła, napisałem smsa z pytaniem czy dotarła cała do domu, bo zależało mi by się spotykać co 3 dni itp. Z pewnych powodów się rozstaliśmy.

A#1 znowu jest w związku. Znowu jest zaręczona i czuję że komplikuje sobie dziewczyna życie. Jej narzeczony oczywiście jest „idealny”, ona musi pytać czy może gdzieś iść na imprezę a z przyjaciółką z która spotykała się co 3 dni gdy była ze mną obecnie spotyka się góra 2 razy w miesiącu. Wtedy słuchałem tekstów że ją ograniczam a teraz dziewczyna nie ma innego życia poza pracą i facetem.

Morał jest taki że nie niektórzy nie potrafią docenić partnerstwa. Jedno mówią a pragną chyba czegoś innego. Ja jestem dość prosty pod tym względem bo lubię otwartość i konkrety a nie domysły i niezdecydowanie.

napisane przez Luki
Tagi: , , , , ,

mar 03

Wkrótce rozpocznę pod tą domeną swoją radosną twórczość. Zapewne będzie to monolog sam do siebie ale nigdy nie prowadziłem pamiętnika, ani nie jestem w realu ekshibicjonistą ukierunkowanym na infantylne męczenie swoją osobą ludzi więc sądzę że mogę pozwolić sobie na odrobinę „szaleństwa”.

Na pewno w ciągu miesiąca spróbuję zmienić motyw bloga – obecny jest lepszy od domyślnego ale nie spełnia moich oczekiwań estetycznych. Idąc dzisiaj spać zastanowię się od czego by tu zacząć, co przedstawić. Irracjonalność ludzi na jakich trafiłem ( zwłaszcza kobiet, którym poświęcam to urocze miejsce w sieci ) jest tak duża, że ciężko wybrać temat na pierwszy tematyczny wpis.

Mam jednak co najmniej 24h więc na pewno coś wymyślę :-)

Oczywiście zapraszam do komentowania przyszłych wpisów.

napisane przez Luki
Tagi: ,